Dzisiaj króciutko, tyle jest Elfki:
Jest to druga kartka i już nie wiele do koca zostało :-) Jak widać zrobił parę rządków koralików ale muszę je wypruć ponieważ są za duże... na szczęście zamówiłam u koleżanki mniejsze i już niedługo będą.. Dobrze ,że teraz się zorientowałam a nie wtedy gdy zostaną do przyszycie tylko koraliki...
Co do gejsz to obecnie jest tyle:
Mam nadzieję, że w tym tygodniu uda mi się skończyć dwie kartki :-)
Kawał dobrej roboty!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-)
UsuńToż to już praktycznie finisz w gejszach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Do finiszu jeszcze troszkę :-)
UsuńDzieje się :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńI do przodu i finisz coraz bliżej.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Was z tym tempem wyszywania- 2 kartki /tydzień.I to kilka kolorków.Zaczełam zwracać uwage u siebie na tempo w jakim stawiam krzyżyki i musze trenować:):):) bo coś za wolno mi "idą" te moje elegantki kapeluszowe.I jeszcze zachorowałam na chociaż 2 z Siedmiu Grzechów głównych.Ech, doba przykrótka....:(
Czekam na dalsze relacje:):)
Za krótka doba za krótka :-)Wiesz co , z japonkami to u mnie jest tak ,że wyszywam je tylko gdy jestem w sklepie u siebie :-) Mam na to jakieś 5godzin...Do tego przerwy gdy przyjdzie klient... Więc tak na prawdę to nie mam za dużo czasu na nie... Nie chce mi się ich brać codziennie do domu bo są za ciężkie ... A Elfka tylko w domu, wieczorami przez godzinkę czy dwie... W tym tygodniu to jej nie przybędzie za dużo, bo mam drugie zmiany i w domu będę dopiero po 21...Więc kąpiel i spanie.. hihihih :-)
UsuńJest spora szansa że w tym roku gejsze dojdą do końca. To chyba będzie coś w rodzaju: działo życia.
OdpowiedzUsuńNie no, mam nadzieję że do wakacji je skończę... Bo potem następny duży obraz:-))) I kolejne dzieło życia hihihi :-)
UsuńDuże postępy. Już prace wyglądają imponująco! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńSlicznie wychodza Ci Beatko te Twoje krzyzyki :))) Milego Tygodnia CI Zycze :)) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko :-) Pozdrawiam serdecznie całą rodzinkę :-)
Usuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuńi ciągle do przodu:) miłego haftowania życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńFajnie,że w pracy masz chwilkę na haft. Bardzo ładne postępy.
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
UsuńKiedy rok temu bywałam regularnie na blogu Ty dopiero zaczynałaś. teraz wracam a Ty już tyle zrobiłaś z tego giganta!!! Pięknie Ci idzie, japonki są piękne każda z osobna i wszystkie razem :)
OdpowiedzUsuńA do tego widzę, że tu jakaś ciekawa elfka się wyłania :) Pozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję bardzo :-) Bardzo się cieszę że już wracasz :-)
Usuń