Witam serdecznie wszystkich obserwujących jak i komentujących...
Tak jak sobie obiecałam skończyłam SAL kapeluszowy przed pójściem do szpitala. A oto dowód:
Powiem wam, że haftowało się bardzo fajnie i szybciutko. Jak dla mnie za dużo koloru różowego, a może mi się wydaje bo go nie lubię? Ale prawdziwa mordęgą były dla mnie kontury...miałam ich nie robić ale stwierdziłam ,że skoro SAL to trzeba zrobić porządnie. Właśnie oglądam mecz Polska -Portugalia..Generalnie nie oglądam piłki nożnej bo nie lubię, ale zapowiada się ciekawie...
Prawdopodobnie jest mój ostatni wpis przed szpitalem... TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI...
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za wszystkie miłe komentarze...
środa, 29 lutego 2012
sobota, 25 lutego 2012
Kapelusie odsłona 6
Witajcie dzisiaj znowu pokażę moje wypocinki. Tym razem bucik i serduszko.Szybkie tempo wiem, ale chciałabym skończyć przed 7 marca wtedy to muszę się wstawić w szpitalu. A oto dzisiejsze wypocinki:
We Wrocławiu deszcz, ja mam gorączkę :-( czuję się dokładnie tak ,jaka pogoda za oknem.
Ale oczywiście, dzień bez postawienia chociaż jednego XXX uważam za dzień stracony...
Witam nowych obserwatorów oraz wizytujących i bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i proszę o więcej....:-)
Dla wszystkich dużo słoneczka i duży buziak.:-)
We Wrocławiu deszcz, ja mam gorączkę :-( czuję się dokładnie tak ,jaka pogoda za oknem.
Ale oczywiście, dzień bez postawienia chociaż jednego XXX uważam za dzień stracony...
Witam nowych obserwatorów oraz wizytujących i bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i proszę o więcej....:-)
Dla wszystkich dużo słoneczka i duży buziak.:-)
piątek, 24 lutego 2012
Kapelusze odsłona5
Witam serdecznie.Długo się nie odzywałam ale ostatnio nie mam ochoty na nic. Szykuje do kolejnej wizyty w szpitalu a za tym idzie do kolejnej operacji...po prostu nic mi się nie chce...mam totalnego doła...Wiecie jak to jest..badania, wizyty u lekarzy to jakaś masakra jest...Tym bardziej ,że w szpitalu będę miała te same badania robione
Ale dzisiaj udało mi się samą siebie namówić na troszkę pokrzyżykowania coby za dużo nie myśleć...
A oto efekty :
Mam nadzieję że przed wizyta w szpitalu uda mi się skończyć wszystkie...
Ale dzisiaj udało mi się samą siebie namówić na troszkę pokrzyżykowania coby za dużo nie myśleć...
A oto efekty :
Mam nadzieję że przed wizyta w szpitalu uda mi się skończyć wszystkie...
wtorek, 21 lutego 2012
TUSAL 2012
Witajcie. dzisiaj czas na kolejny wpis Tusalowy, tak prezentuje się mój słoiczek:
Mam sprawną tylko jedną rękę i nie potrafię nią robić zdjęć, ale mam nadzieję że co nieco widać.
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze i witam obserwatorów.
Mam sprawną tylko jedną rękę i nie potrafię nią robić zdjęć, ale mam nadzieję że co nieco widać.
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze i witam obserwatorów.
czwartek, 16 lutego 2012
wtorek, 14 lutego 2012
Walentynki
Walentynki są świętem wszystkich zakochanych obchodzonym 14 lutego. Nazwa pochodzi od imienia św. Walentego, patrona chorych umysłowo i epileptyków. Jest to święto obchodzone i lubiane głównie przez młodych ludzi. Tego dnia wysyła się listy i wyznania miłosne, często pisane wierszem. Ofiarowuje się również anonimowo niewielkie symboliczne prezenty, laurki, kwiaty, słodycze, a podpisuje się je tylko "Twój Walenty" albo "Twoja Walentynka".
A to moja walentynka dla was...W Dniu Świętego Walentego,
każdy uczuciem obdarowuje każdego.
Ja wam ślę - 1000 buziaków,
100 wesołych pluszaków,
10 gwiazdek z nieba
i wszystkiego, czego wam tylko potrzeba.
Każdy nowy dzień jest kwiatem
Który zakwita w naszych rękach
Tam gdzie się kocha, nigdy nie zapada noc.
Serce to cząstka człowieka,
Które tęskni, kocha i czeka.
Który zakwita w naszych rękach
Tam gdzie się kocha, nigdy nie zapada noc.
Serce to cząstka człowieka,
Które tęskni, kocha i czeka.
Witam nowych obserwatorów i ślicznie dziękuję za komentarze.
poniedziałek, 13 lutego 2012
Biscornu
Zawsze strasznie podobały mi się biscornu i postanowiłam zrobić sama..
Efekt wczorajszego dnia oceńcie sami :-)...
Góra..
dół...
i miejsce kończenia...chyba troszkę mi nie wyszło...
Ale myślę ,że jak na pierwszy raz to i tak wyszło mi fajnie. Było mi troszkę ciężko bo mam niepełnosprawną rękę i trzymać to to było wyzwanie...a nie zaprasowałam sobie i była masakra...
Ale udało się mam nadzieje :-)
Witam serdecznie nowych obserwatorów, a wszystkim Wam dziękuję za odwiedziny i jakże sympatyczne komentarze. Zapraszam ponownie.
Buziaki i do miłego
Efekt wczorajszego dnia oceńcie sami :-)...
Góra..
dół...
i miejsce kończenia...chyba troszkę mi nie wyszło...
Ale myślę ,że jak na pierwszy raz to i tak wyszło mi fajnie. Było mi troszkę ciężko bo mam niepełnosprawną rękę i trzymać to to było wyzwanie...a nie zaprasowałam sobie i była masakra...
Ale udało się mam nadzieje :-)
Witam serdecznie nowych obserwatorów, a wszystkim Wam dziękuję za odwiedziny i jakże sympatyczne komentarze. Zapraszam ponownie.
Buziaki i do miłego
środa, 8 lutego 2012
Prośba
Mam prośbę do wszystkich hafciarek zakręconych bardzo pozytywnie: chcę się nauczyć haftu needlepointowego- tak to się chyba pisze :-)- i czy znacie jakieś stronki PO POLSKU gdzie mogłabym się jakoś do tego zabrać: jaki materiał, jakie nici,gdzie szukać wzorów, kursów od początku i informacje dotyczące samego haftu. Bardzo dziękuję za spełnienie mojej prośby i z pewnością pochwalę się pracami...
Pozdrawiam serdecznie Beata
Pozdrawiam serdecznie Beata
poniedziałek, 6 lutego 2012
Kapelusie odsłona 3
Witajcie kochani...Co prawda z opóźnieniem prezentuje wam nowy kapelusik ale przez weekend miałam gosci i niewiele okazji do szycia...ale udało się i oto efekt...
troszkę niewyraźnie ale robiłam z komórki bo aparat odmówił posłuszeństwa...hihihhi
Mam do Was pytanko: w tym kapeluszu na dole trzeba zrobić- jeśli dobrze sobie to przetłumaczyłam- supełki..czy wiecie może jak takowe zrobić?? Bo ja nie mam pojęcia i nie zrobiłam :-(
Powiedzcie mi jeszcze kochani taką rzecz: poplamiłam troszkę kanwę czy mogą ja wyprać w palce czy jednak ręcznie??Do tej pory tylko prasowałam przez mokrą szmatkę, nigdy nie prałam??
Dziękuję odwiedzający m i za mile komentarze i poproszę o więcej :-)))))))))
troszkę niewyraźnie ale robiłam z komórki bo aparat odmówił posłuszeństwa...hihihhi
Mam do Was pytanko: w tym kapeluszu na dole trzeba zrobić- jeśli dobrze sobie to przetłumaczyłam- supełki..czy wiecie może jak takowe zrobić?? Bo ja nie mam pojęcia i nie zrobiłam :-(
Powiedzcie mi jeszcze kochani taką rzecz: poplamiłam troszkę kanwę czy mogą ja wyprać w palce czy jednak ręcznie??Do tej pory tylko prasowałam przez mokrą szmatkę, nigdy nie prałam??
Dziękuję odwiedzający m i za mile komentarze i poproszę o więcej :-)))))))))
sobota, 4 lutego 2012
Witajcie
Efekt pracy wczorajszego wieczorku przy władcy pierścieni :-)
Napis....
Oraz margerytka i ramka pod kolejny kapelusz..
Napis....
Oraz margerytka i ramka pod kolejny kapelusz..
czwartek, 2 lutego 2012
Kapelusie
Witajcie. Zaczęłam kapelusze...po wielu trudnościach udało się skończyć pierwszy. A czemu po trudnościach?? A mianowicie dlatego , że zaczynałam ten kapelusz trzy razy , trzy razy prułam, i w końcu się udało.. są jakieś błędy ale pruć po raz kolejny mi się nie chciało.. Wyszywam muliną Ariadną takimi kolorami jakie mam...zbliżone do oryginałów.
A tak prezentuje się mój pierwszy kapelusik...
A tak prezentuje się mój pierwszy kapelusik...
Subskrybuj:
Posty (Atom)