Witam serdecznie.Długo się nie odzywałam ale ostatnio nie mam ochoty na nic. Szykuje do kolejnej wizyty w szpitalu a za tym idzie do kolejnej operacji...po prostu nic mi się nie chce...mam totalnego doła...Wiecie jak to jest..badania, wizyty u lekarzy to jakaś masakra jest...Tym bardziej ,że w szpitalu będę miała te same badania robione
Ale dzisiaj udało mi się samą siebie namówić na troszkę pokrzyżykowania coby za dużo nie myśleć...
A oto efekty :
Mam nadzieję że przed wizyta w szpitalu uda mi się skończyć wszystkie...
Piękniutki, oj, piękniutki!
OdpowiedzUsuńsliczniutki kapelusik...czekamy w takim razie na nastepne,moze Ci sie uda je skonczyc...a poza tym zycze duzo zdrowka...
OdpowiedzUsuńPiękne są te kapelusze.
OdpowiedzUsuń