Bardzo dziękuje za wszystkie sympatyczne komentarza, za powiększająca się liczbę obserwatorów.
Właśnie wyzdrowiałam po anginie i mam nadzieje, że w najbliższym czasie pododaje troszkę zaległości, jak i haftowanek tak i książkowych.Ostatnio nie miałam zbyt dużo czasu i jeszcze ta choroba.:-(
Poza tym pogrzeb mojej psiapsióły :-( ah jakie to życie jest kruche
No ale dość tych smutków i możne jutro uda mi się pokazać moje drzewko- sporo go przybyło...
Pozdrawiam
super, ciesze się, że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuń