Jestem tak zalatana ,że nie mam czasu w zasadzie na nic... Niby firma męża , ale to na mnie wszystko spada... Od 9 do 18 codziennie... A jeszcze z dziećmi lekcje trzeba odrobić.....
Masakra :-(((
Japonek nie za wiele przybyło , tak było w czwartek:
dostałam cudne ozdoby choinkowe, do tego piękny lniany kuferek, ale zdjęcia następnym razem :-)
Ciągle w sprzedaży włoczki , mulina Ariadna- jeszcze troszkę zostało, kordonki, szydełka, druty...
Zapraszam :-))))
Czyli tak jak każda z nas, marze o kilku dniach przeznaczonyh tylko na swoje robótki...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak jak mówisz, tylko ja i moje robótki :-)
UsuńTak to jest z firmami pamiętam te czasy na nic nie było czasu japoneczki ci wychodzą coraz to śliczniej odpocznij trochę kochana bo my tu wszystkie widzę nie mamy czasu dla siebie buziaczki ślę Marii
OdpowiedzUsuńNawet odpocząć nie mam czasu :-( Pozdrawiam serdecznie :-)
Usuńja jak mam mało czasu na robótki pocieszam się myślą, że każdy pojedynczy krzyżyk przybliża mnie do końca :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę więcej czasu na robótki :)
Dziękuję :-)
UsuńBeciu,
OdpowiedzUsuńodwagi!
Dasz radę! Ale na odpoczynek musisz mieć czas.
Po prostu.
siadasz i odpoczywasz. Wystarczy 15 minut i jesteś jak nowa!
Ela
Dziękuję :-)
Usuńno całkiem sporo...ja to mam bardzo ślimacze tempo w porównaniu do twojego... a jakie masz najgrubsze druty??
OdpowiedzUsuńW tej chwili chyba 9...Dziękuję :-)
UsuńTak, koleżanki mają rację - praca nie zając, nie ucieknie, trzeba sobie zawsze na chwilkę usiąść i przystopować! A Japoneczki idą do przodu, nie ma co narzekać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, tylko przybywa za wolno :-)
Usuńzawsze jednak trochę do przodu... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńI tak podziwiam i kibicuje , za każdy następny xxx wielkie brawa dla ciebie ,,
OdpowiedzUsuńJak dla mnie duuuużo przybyło. Co do sklepu i reszty, myslę, że jak otworzycie sklep, minie kilka dni, a nawet cały grudzień i nastanie styczeń-luty to odpoczniesz:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i pozdrawiam ciepło
Dzięki ,oby było tak jak mówisz :-)
Usuńcześć Beatko. Mój ziomal..haha z dolnośląskiego, a ja Ciebie nie mam w ulubionych blogach??? Oj niedobrze. Piękne rzeczy tworzysz więc chętnie tu zagoszczę. Ela
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ziomalkę :-)
UsuńPiękny haft, moim zdaniem przybywa :):)
OdpowiedzUsuńPamiętaj o odpoczynku, choć na chwilkę.
Na czerwonej kanwie kupionej u Ciebie już powoli jakiś drobiazg powstaje :):):)
Pozdrawiam cieplutko i życzę radosnego, spokojnego Adwentu.
Dziekuję bardzo :-) Dla Ciebie i Twojej rodziny radosnego, spokojnego adwentu :-)))
Usuń