I znowu z opóźnieniem...Ach ,wybaczcie kochani, ale ostatni weekend był dla nas bardzo ciężki i pracowity.. W piątek po pracy załadowaliśmy sprzęt i pojechaliśmy do Gliwic poprowadzić imprezę dla dzieci i dorosłych w sportach zimowych na konsolach :-) Imprezka bardzo się udała, dzieciaki - jak i dorośli- zadowoleni , były fajne nagrody...My oczywiście dostarczyliśmy sprzęt jak i służyliśmy pomocą w obsłudze :-) A tak to wyglądało:
Zawody odbywały się w sportach zimowych które są na olimpiadzie :-))
Dosyć reklamy :-))
A teraz moje Japonki. Troszkę ich przybyło, zrobione 33 kartki aktualnie robię 34 :-)
-tyle było we wtorek-koniec kartki 33:
-teraz jest tyle:
Idę z nimi do przodu :-)
A teraz pokażę wam co robię od nie dawna. Razem z koleżanką Gosią , która zresztą pokazała mi ten wzorek i uznałam ,że muszę go mieć... To haft czarny "Save the Stitches", a wygląda tak:
To jest tak naprawdę początek, powstanie z tego sempler ze wzorami haftu czarnego :-) Nad niektórymi wzorkami musiałam się nagłówkować sporo zanim wyszło tak jak powinno...
Wzorki są tak pstrokate ,że będę robić jeden kwadracik dziennie... Po tych wzorkach bolą mnie oczy i więcej nie zrobię...
Na dzisiaj to chyba tyle...Pozdrawiam serdecznie i witam nowych obserwatorów :-))
Cieszę się, że masz nowe pomysły hafcikowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale japonki i tak górą :-)
UsuńGłowe masz pełna pomysłów ;]
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Coś troszkę innego :-)
UsuńBeatko impreza fajna widzę dobrze że jesteś zadowolona , japoneczki szybko ci schodzą z tamborka jestem pełna podziwu ale ten haft czarny jest bardzo ciekawy i interesujący czy to jest tak jak matematyczny bo coś nie za bardzo kumam ale super wygląda - jak zdrówko kochana ? buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńZdrówko już całkiem niezłe :-) Japonki schodzą bo to mój główny projekt, a reszta jest odskocznią :-)Czarny haft to coś jak baksticze- wybaczcie nie wiem jak to się pisze po angielsku :-)Czasami trzeba się zastanowić w którym miejscu zacząć żeby było dobrze :-)
UsuńCzyli dzieje się pozytywnie, i tak trzymać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńSame dobre wieści, hafty idą do przodu, a najważniejsze, że zdrówko nieźle :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję :-)
UsuńJaponek całkiem sporo przybyło, a ten czarny haft wygląda niesamowicie ciekawie. Teraz tylko czekać na efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńTroszkę to potrwa ale będzie ładnie :-)
UsuńNo to jesteś zajęta kobietą, ale krzyżykom nie odpuszczasz, Japonki wiadomo, ale ten drugi wzór bardzo interesujący!
OdpowiedzUsuńJeszcze troszkę zostało ale niedługo koniec :-)
UsuńTo będzie piekny sampler :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńWidzę,ze jesteś bardzo aktywna...nie tylko krzyzyki...ale i tak japonki najbardziej mi się podobaja..pozdrówka:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńPodziwiam Twoją wytrwałość przy Japoneczkach 34 katka ...to jest coś!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba sampler haft czarny,mam już kilka takich schematów na HC ,ale czasu niestety brakuje.Pozdrawiam.
Dziękuję :-) Czas...zawsze jest go za mało :-)
UsuńJuż nie mogę się doczekać widoku skończonych Japonek. Teraz już robią wrażenie, a co dopiero skończone :) Oh, ten czarny haft, Gosia też mi go pokazała. Na razie dzielnie się trzymam by go nie zacząć, ciekawe na ile mi starczy samo zaparcia ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Elen zacznij z nami :-) Na pewno ci się ten haft spodoba :-)
UsuńTen czarny hafcik wygląda bardzo ciekawie..co do Japonek..biję pokłony..
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana:-) Haft czarny to dopiero początek :-)
Usuń