Witaj! Z poprzedniego wpisu wynika, że z synem już się wyjaśniło. Lepiej mieć jasność, niż snuć nie wiadomo jakie domysły! Trzymam kciuki, żeby się okazało, że to jakaś drobnostka! A jeśli chodzi o TUSAL, to podziwiam, choć wciąż nie wiem, na czym polega! Wyobrażam sobie, że im więcej śmieci, tym bardziej pracowity miesiąc:). Pozdrawiam!
Witaj, zapraszam do siebie na bloga :) niespodzianka do wzięcia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam olenkaja.blox.pl
Witaj! Z poprzedniego wpisu wynika, że z synem już się wyjaśniło. Lepiej mieć jasność, niż snuć nie wiadomo jakie domysły! Trzymam kciuki, żeby się okazało, że to jakaś drobnostka!
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o TUSAL, to podziwiam, choć wciąż nie wiem, na czym polega! Wyobrażam sobie, że im więcej śmieci, tym bardziej pracowity miesiąc:).
Pozdrawiam!
Jeśli chodzi o TUSAL to masz racje, zbieramy wszystkie sieci z naszych robótek,a pod koniec roku wielkie losowanko :-)
OdpowiedzUsuńAle co się losuje? Nie wiedziałam wcześniej o czymś takim... :-)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na wymiankę
OdpowiedzUsuń