Tła oraz dodatki na bloga tonabloga.blogspot.com

sobota, 15 marca 2014

Bez tytułu...

Pogoda nam się spsuła...Wiosno gdzie jesteś !!!
U nas dzisiaj strasznie mocny wiatr,na przemian to padało to świeciło słońce... Najchętniej nie wychodziłabym dzisiaj z łóżka...
Japonek przybyło. Tyle było w niedziele :
-w czwartek:

-a dzisiaj mam tyle:
38 kartek już zrobione...ale jeszcze dużo przede mną...
Ale przybyło też ramki z hatu czarnego..Okazało się ,że mam za mały kawałek kanwy, trzeba było dosztukować...
To jest jedna trzecia całego wzoru...
Na dzisiaj to tyle...
Pozdrawiam serdecznie.



41 komentarzy:

  1. Jak ja podziwiam to krzyżykowanie.....

    OdpowiedzUsuń
  2. Pracowicie u Ciebie, i widać , że praca pięknie idzie do przodu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeej baardzo duzo przybylo. Piekne japonki :) Moze i jeszcze duzo pracy przed Toba ,ale i juz Pieknie wygladaja :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :):) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam - Japonki piękne, ale ile pracy kosztują! Mnie wciąż jeszcze nie starcza cierpliwości do tak dużych haftów. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak skończysz to dopiero będzie satysfakcja ;)))
    To jest taki mega pozytywny obraz - buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Łał podziwiam tempo, żeby mieć tylko czas, to by całkiem szybko przybywało. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wspaniale przybywa!!!!
    Beatko przesyłka dotarła - dziękuję, dziękuję, dziękuję - dopiero dzisiaj powoli ochłonęłam po przeglądaniu zawartości ...hi....hi..
    dobrego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się ciesze :-) Zapraszam ponownie :-)

      Usuń
  8. Beatko i czym ja się cieszę, takie!!!!!!!!!!!!!!!!!arcydzieło to jest coś. Cudowne będą te japonki, ależ to pracy, ile wpatrywania się, podziwiam. ten czarny haft tez cud miod

    OdpowiedzUsuń
  9. Podpatruję te Twoje japoneczki od początku i dopiero dzis doczytałam, że całość ma 106 kartek.
    Kobieto!!!!! - zaniemówiłam.Po skończeniu to dopiero będzie satysfakcja.
    Widzę, że "parkujesz" niteczki.Przymierzam sie do tej techniki ale mam obawy.Nie plącze się to, nie przeszkadza w trakcie haftu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z początku ciężko było się przyzwyczaić :-) Ale tak sobie układam niteczki że mi nie przeszkadzają ani się nie plączą :-) Musisz sobie sama wypracować swoja technikę :-)

      Usuń
  10. Oj Beatko te japoneczki są to bardziej urokliwe - rewelacja a ten czarny haft to dalej kochana dla mnie jakaś magia ale tobie pięknie wychodzi buziaki ślę i słońca życzę bo u mnie wiatrzysko niemiło ponuro i deszcz pada Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też wieje, pada :-( Dziękuję Mario :-)

      Usuń
  11. Japoneczka ze zdjęcia na zdjęcie jest coraz piękniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ale pracowicie u ciebie
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Japonki są cudne :) te kolory :) ale i czarny haft prezentuje się rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pogoda była bardzo robótkowa. Japonki coraz piękniejsze :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Co narzekacie na pogodę??!! Od dwóch dni wreszcie oddycham:-))))
    Beatko, zasuwasz tak, jak tylko Ty potrafisz. Efekty powalają!!
    Pozdrawiam cieplutko:-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda fajna, tylko najchętniej bym w łóżku leżała :-) Dziękuję Jolu :-)

      Usuń
  16. Japonki od początku bardzo mi się podobają i co raz bardziej nie mogę się doczekać końca. Wiem, że przed Tobą jeszcze dużo pracy, ale czekam z niecierpliwością.
    Pozdrawiam Dorota.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję za wiarę,że skończę :-) Ja też już nie mogę się doczekać końca :-)

      Usuń
  17. Z Japonkami idziesz jak burza! Piękne i fantastycznie kolorowe! Czarny haft też piękny. Co za pech z tą kanwą. Mnie też raz w życiu zdarzyło się źle policzyć krzyżyki i na zapasie został mi zaledwie 1 cm kanwy:) Teraz ciężko oprawić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Zszyłam dwie razem i będzie dobrze :-)

      Usuń
  18. Idziesz jak burza. Pokaż może następnym razem ile jeszcze do końca zostało, bo jestem bardzo ciekawa. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do końca zostało 8 japoneczek.Nie mam wyraźnego obrazka tych piękności, ale mniej więcej mam 1/3

      Usuń
  19. Beatko Twoje Japoneczki prezentują się niesamowicie jestem pod ogromnym wrażeniem twojego tempa :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  20. Japonki jak zwykle urzekają.
    PS. Jak można dosztukować kanwę jak jej zabraknie??? Pytam bo chociaz nigdy mi się to nie zdarzyło (ja zawsze zaczynam z ramką nitkową) to poprostu nie mogę sobie tego wyobrazić jak to potem wygląda. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję :-) Wiesz co ,przyszyłam jedna kanwę do drugiej, oczywiście w miarę równo, na zasadzie tak jak zszywasz biscornu :-)

      Usuń

Dziękuję za zostawienie komentarzy :-)Dzięki wam chce się pracować dalej :-)