...w japonkach niewielkie...Ale też nie miałam zbyt dużo czasu...
Jak widać nie przybyło za dużo...
Haft czarny nie ruszony w tym tygodniu...
W ogóle miałam bardzo paskudny tydzień....
Ale dostałam prezent niespodziewany, od koleżanki Joli.Dostałam o takie cudo:
Prawda że piękna krywulka?? Jolu, pięknie dziękuję :-)))
Zapisałam sie na sal u Agnieszki.
Kanwa i mulina naszykowana, można zaczynać :-)
Witam serdecznie nowych obserwatorów :-)
Kochana te japonki coraz to cudowniejsze - na salach nie za bardzo się orientuję ale widzę że wyzwanie jest duże - życze ci powodzenia a perły piękne dostałaś to nic teraz jak na bal czarna długa kiecka i hola buziaki ślę i słoneczka w niedzielę ci życzę u mnie słonecznie we Wrocku zapewne też u ciebie zawsze jest cieplej już czuć wiosnę jak ze Swidnicy się wyjeżdża papapa Marii
OdpowiedzUsuńDziękuję, krywulka się przyda w maju komunia, będzie jak znalazł :-)
UsuńCudowny prezencik i sal ciekawy, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńJak dla mnie to jesteś bohaterką.
OdpowiedzUsuńMnie twoje Japoneczki by zwyciężyły już po pierwszej kartce.
Powoli, ale do przodu!
Dzielna dziewczynka!
A użyczysz wzory tego sala?
Bo już się nie można zapisać...
Dziękuję :-) Podaj proszę maila to podeśle Elu :-)
UsuńZgadzam się z Elą. Bohaterką jesteś!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję bardzo, Beatko :-)
UsuńJa także podziwiam Cię za te Japonki, no cudne po prostu :) A krywulka rewelacyjna, strasznie mi się taka biżuteria podoba :)
OdpowiedzUsuńpiękny prezencik :) no i japonek zazdraszczam za każdym razem :) u mnie też słabo przybywa ale trudno... tworzycha.blox.pl
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńSkoro kolejny haft na tapecie to czas powstania Japonek znowu się wydłuży... ale podejrzewam, że tak walczysz ze zmęczeniem materiału ;) Musisz doczłapać trochę za połowę, widzę na miniaturce że potem będzie trochę luźniej między paniami więc będzie z górki.
OdpowiedzUsuńCzasami po prostu muszę troszkę odpocząć od nich i zająć się czymś innym :-)
UsuńZawsze jak pokazujesz te swoje japoneczki to
OdpowiedzUsuńmam chęć zjeść sushi hihi oj Beatko Beatko oj oj ;)))
Oby następny tydzień był lepszy trzymam kciuki a
prezencik od Joli cudowny :D pozdróweczki ;)
Dziękuję :-)To może trzeba zjeść sushi :-) hihih
UsuńPiękny prezent i hafcik też! Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę!
OdpowiedzUsuńCudne
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńBeatko w piątek dostałam dwie kanwy, w tym prawdopodobnie Twoją, zaraz sprawdzę dokładnie, wyszywam przedostatni obrazek, jak chcesz to wyślę kanwę do Ciebie, a nie do 5horizont, pod dzbankiem pisze Becia więc to chyba Twoja kanwa się znalazła?:)
OdpowiedzUsuństrasznie długo te kanwy wędrują, moja jedna się zgubiła:(
Bardzo mi przykro że twoja się zgubiła :-) Teraz jak wiem gdzie jest moja kanwa to wyślij do 5horizont :-)
Usuńz takim zielonym zeszytem?
OdpowiedzUsuńWiesz co nie pamiętam ale chyba zeszycik był zielony :-) Kochana, sprawdź proszę u siebie na blogu bo nie mogę cię odwiedzać, bo mam blokadę :-)
UsuńDołączę się do tych zachwytów nad Japonkami i podziwów nad Twoja cierpliwością :) A prezent... super :)
OdpowiedzUsuń