Tła oraz dodatki na bloga tonabloga.blogspot.com

niedziela, 22 września 2013

Japonki..

Ostatnio nie pokazywałam japonek,ponieważ niewiele było do pokazania..dzisiaj nadrabiam ...
Ukończona strona 16;
-cała japonka:
wygnieciona ba jeszcze na tamborku :-)
A teraz całość, czyli dwie japonki razem:
Jak wam się podoba?? dwie za mną ,a jeszcze 10...

Jakie było moje zdziwienie ,jak wyciągnęłam za skrzynki,dużą kopertę,nie podpisaną...zobaczcie co było w srodku :
Piękne dwie karteczki!!! Niespodziankę sprawiła mi Basia !!! Basiu bardzo ci dziekuję :-)
Nie wiecie jak się ucieszyłam, gdy tak bezinteresownie ktoś coś mi przysłał :-) Na chwilkę zapomniałam o bólu, który bardzo mi dokucza!!!
Bardzo wszystkim dziękuję za miłe komentarze pod ostatnim postem :-)
Co do pasmanterii, to owszem znikam z tego miejsca w którym jestem obecnie,ale nie wykluczone że pojawię się w innym :-)
Pozdrawiam twas serdecznie
Beata



wtorek, 17 września 2013

RR 7,karteczki wyprzedaż w sklepie...

Wczoraj poleciały dalej ostatnie już kanwy z RR7.Na kanwach kurolki oraz n.ewy mialam przyjemność wyszyć ostatnie dwa obrazki . Tak sie prezentują :

Z zieloną miałam trochę problemów, ponieważ nie przeczytałam wpisu w notesiku ,że koleżanka życzy sobie żeby stawiać xxx w jednym kierunku...a że haftuje w inna stronę niż ja to w połowie było
prucie....bo ja stawiam w inna stronę :-)))) Ale dałam radę hihihi
Spieszyłam się z nimi troszkę ,bo mamy opóźnienie, a poza tym bałam się,że w poniedziałek (wczoraj) wyląduję w szpitalu...Bez operacji niestety się nie obejdzie,ponieważ mam uszkodzony nerw łokciowy, i niestety nie wiadomo w którym miejscu i muszę rozciąć od nadgarstka do łokcia...i nie skończy się niestety prawdopodobnie na jednej operacji...tak to już ze mną jest...
Jakiś czas temu zamówiłam sobie karteczki u http://nitkiariadny.blogspot.com/...Są cudne ...Zresztą sami zobaczcie :
-dla taty
 -dla siostry

Są cudne :-) Kochana pięknie dziękuję :-)
Kochane ,likwiduje swoja pasmanterię i mam do sprzedania troszkę filcu 3mm/100cm/szer....Zależałoby mi na sprzedaży całości czyli 14,35m....
Po więcej szczegółów zapraszam do kontaktu .
Pozdrawiam z zimnego i mokrego Wrocławia...
Beata

sobota, 7 września 2013

Needleploind oraz japonki.

Dzisiaj pora na kolejne postępy robótkowe. Na pierwszy ogień needleploint, nadrobiłam dwa miesiące...a co się naprułam!! to moje :-)
-całość

Na fragmenciku widać że zmieniłam kolor z fioletowego na czerwony,bo stwierdziłam,że jest za dużo fioletu.Natomiast zamiast nitki metalizowanej użyłam zwykłej białej muliny...nitka metalizowana strasznie pękała mimo małych kawałeczków...
Natomiast japonki,pomalutku posuwają się do przodu...Postawiłam sobie za punkt "honoru", że jeden tydzień jedna kartka...na razie jest to niemożliwe...okazuje się,że w prawej ręce mam cieśń nadgarstka oraz przeczulicę i czeka mnie zabieg a lewą najzwyczajniej w świecie nadwyrężyłam, ale lekarz stwierdził że są to objawy neurologiczne więc czeka mnie kolejna tura lekarzy i badań....
Masakra :-(
A teraz pora na japonki:
Wyłania się druga pani :-)
Dziękuję wszystkim za przemiłe komentarze w ostatnich postach :-) 
Pozdrawiam Beata