Tła oraz dodatki na bloga tonabloga.blogspot.com

środa, 30 stycznia 2013

..XXX...

....znowu mnie nie było :-)Ale wiecie jak to jest gdy semestr się kończy :-) Na szczęście dzieci na feriach i możemy troszkę odpocząć :-)Ostatnio nie miałam za duzo czasu na xxx ale od poniedziałku zrobiłam tylw:
-kolejny kotek z RR Wrocławianek:
-ukończony obrazek RR 8

-i znowu wzięłam się za kawki, mam już tyle:
Co nieco od poniedziałku zrobiłam :-)
Dzieci wracają za tydzień i mam nadzieję,że do tego czasu uda mi się troszkę nadrobić, i napisac jeszcze ze dwa postyt :-)
Pozdrawiam was serdecznie w ten ciepły ,mokry,zimowy wieczorek...



niedziela, 20 stycznia 2013

Nadrabiam...

zaległości :-) Dzisiaj skończyłam mój kolejny zaległy hafcik...kobieta blacwork...Moja jest czerwona i z koralikami, bo nie umiem robić supełków ...A tak się prezentuje

Przepraszam za jakość zdjęć ale nie potrafię ich robić :-(
W tej chwili na tamborku kolejny kotek z RR Wrocławianek, oraz kończę dziewiąty obrazek na mojej kanwie z RR 8...
Niedługo kolejna fotorelacja...
dzisiaj miałam dwie godzinki dla siebie...Moi mężczyźni poszli na sanki-we trójkę- i z ich relacji wygląda na to że dobrze się z tej wielkiej górki zjeżdżało.. Przyszli przemoczeni ale zadowoleni...
Udanego poniedziałku, mnie czeka dużo pracy jutro, świeża dostawa do sklepu ,więc będzie co robić :-)
Pozdrawiam serdecznie
Beata
 :

czwartek, 17 stycznia 2013

Dużo zdjęć ......

Witajcie:-) jakiś czas temu obiecałam wam pokazanie mojego sklepu :-) Oczywiście półki już są zdecydowanie bardziej doładowane różniastym towarem i oczywiście przybyło kilka regałów :-)








Pomalutku się rozkręcam :-)
Chciałabym otworzyć sklepik internetowy, nie bardzo wiem jak się za to zabrać ?? Macie jakieś rady ??
witam nową obserwatorkę :-)
Pozdrawiam serdecznie...
Beata

niedziela, 13 stycznia 2013

Po przerwie...

Witam Was serdecznie, po długiej przerwie. bardzo dziekuję,że o mnie pamiętałyście, za wszystkie życzenia na blogu...
Co do mojej nieobecności to niestety na razie rzadziej będę zaglądać na swojego bloga jak i do was... Mam strasznie dużo pracy ze sklepem: teraz był remanent, który teraz muszę rozliczyć ; do końca stycznia muszę rozliczyć dofinansowanie...a potem będzie więcej luzu...
Teraz jest sklep, po pracy odrabianie lekcji z dziećmi a potem jestem już tak zmęczona ,że ledwo zwlekam się na łóżko :-)
Ale żeby nie było,że nic nie robiłam :
- Sal Lizzie Kate:kolorki dobierałam sama z tego co mam w domu...
na razie bez guziczków, ale na pewno doszyję...niestety ,źle dobrałam nici i napis w lutowym obrazku mało widoczny  ale na razie musi tak zostać...
-otrzymałam również swoją kanwę z RR 8 - muszę tylko wyszyć ostatni obrazeczek i będzie gotowy:
Witam serdecznie nową obserwatorkę i mam nadzieję,że zagościsz u mnie na dłuzej :-)
Mam nadzieję,że wybaczycie mi to, że tak żadko zaglądam,ale jeszcze troszkę cierpliwości :-)
Pozdrawiam Was serdecznie...
Beata :-)