Właśnie wróciliśmy z mężem z przejażdżki rowerowej...Piękne słoneczko od samego rana we Wrocławiu, nie ma to jak troszkę wysiłku z samego rana :-)
Japoneczek przybywa ,skończyłam kolejną karteczkę nr 34. Tak sie prezentuje:
A tak wyglądają dwie karteczki razem:
Haftu czarnego również przybyło. Na tą chwile mam dwa bloki po cztery duże kwadraty i jeden mały.Z tego co wiem to haft będzie dość duży. Na tę chwilkę mam tyle:
I troszkę szczegółów:
I jak wam się podoba??
Wczoraj odwiedziła mnie Asia, zrobiła u mnie zakupy kordonkowe. I mam nadzieje,że Asia jest zadowolona :-)Nie zrobiłam zdjęcia zakupów, ale porzyczyłam zdjęcie od Asi:
Kordonków jeszcze mam troszkę, jak ktoś by był zainteresowany...
Na dzisiaj to tyle
Pozdrawiam