Dalej walczę z różą,
wieczorami, w domku...
A balonów przybyło tylko troszkę....
piątek, 20 listopada 2015
sobota, 7 listopada 2015
Balony i różyczki 😀
Niewiele było czasu na przyjemności, ale coś tam przybyło. Balo cały czas ciemne plamy ale gdzie nie gdzie widać plamy zieleni. 3 listopada było tyle:
Teraz jest tyle:
Mam nadzieję że coś tam widzicie. To już trzecia kartka. Myślę ,że tempo całkiem niezłe 😃
Różyczek przybyło niewiele, ale na nie to prawie wogóle nie mam czasu. Ale,ale coś tam jednak przybyło 😊
Dziękuję za wszystkie wasze komentarze. Trzymajcie się cieplutko, pozdrawiam.
Teraz jest tyle:
Mam nadzieję że coś tam widzicie. To już trzecia kartka. Myślę ,że tempo całkiem niezłe 😃
Różyczek przybyło niewiele, ale na nie to prawie wogóle nie mam czasu. Ale,ale coś tam jednak przybyło 😊
Dziękuję za wszystkie wasze komentarze. Trzymajcie się cieplutko, pozdrawiam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)