Gratuluje podjęcia się tak wspaniałego i wielkiego wyzwania. Podziwiam wszystkich haftujących HAED-y, a wzór który wybrałaś jest naprawdę magiczny. Po każdym poście nie mogę się doczekać kolejnego z dalszymi postępami, to jak nałóg ;-). Mam nadzieję, że niedługo też będę mogła pochwalić się równie wspaniałą pracą, a zanim to nastąpi, czy mogła bym zasięgnąć Twojej rady? Chciałam zapytać na jakim materiale wyszywasz i ilu nitek używasz? Pracujesz na tamborku, krośnie, w ręku? Będę bardzo wdzięczna za wszelkie podpowiedzi :-)
Dziękuję za tyle komplementów :-) Ten duży HEAD haftuję na kanwie 18 dwoma nitkami :-) Te drobniejsze hafciki na kanwie 20 jedną nitką... Nie mam krosna, bo nie wiem czy to wygodne, poza tym mając krosno potrzeba dużo miejsca i raczej nie nadaje się na wyjazd...Mam kwadratową ramkę i mimo mojej niepełnosprawności trzymam hafty w ręce....Mam nadzieje,że pomogłam :-)
Rady bardziej doświadczonych osób zawsze są dla mnie bezcenne i mile widziane. Marzy mi się krosno ale boję się że nie będę umiała się nim posłużyć, poza tym to spory wydatek i zmusza do pracy w jednym miejscu. Na razie pracuje na tamborku a i to od niedawna. Nigdy bym nie pomyślała że taka schludna praca jest robiona w ręku. U mnie była by wymięta jak stara ściera, Twoja prezentuje się wspaniale.
Najważniejsze, że haftów przybywa. Będą piękne obrazy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńGratuluje podjęcia się tak wspaniałego i wielkiego wyzwania. Podziwiam wszystkich haftujących HAED-y, a wzór który wybrałaś jest naprawdę magiczny. Po każdym poście nie mogę się doczekać kolejnego z dalszymi postępami, to jak nałóg ;-). Mam nadzieję, że niedługo też będę mogła pochwalić się równie wspaniałą pracą, a zanim to nastąpi, czy mogła bym zasięgnąć Twojej rady? Chciałam zapytać na jakim materiale wyszywasz i ilu nitek używasz? Pracujesz na tamborku, krośnie, w ręku? Będę bardzo wdzięczna za wszelkie podpowiedzi :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tyle komplementów :-)
UsuńTen duży HEAD haftuję na kanwie 18 dwoma nitkami :-) Te drobniejsze hafciki na kanwie 20 jedną nitką...
Nie mam krosna, bo nie wiem czy to wygodne, poza tym mając krosno potrzeba dużo miejsca i raczej nie nadaje się na wyjazd...Mam kwadratową ramkę i mimo mojej niepełnosprawności trzymam hafty w ręce....Mam nadzieje,że pomogłam :-)
Rady bardziej doświadczonych osób zawsze są dla mnie bezcenne i mile widziane. Marzy mi się krosno ale boję się że nie będę umiała się nim posłużyć, poza tym to spory wydatek i zmusza do pracy w jednym miejscu. Na razie pracuje na tamborku a i to od niedawna. Nigdy bym nie pomyślała że taka schludna praca jest robiona w ręku. U mnie była by wymięta jak stara ściera, Twoja prezentuje się wspaniale.
UsuńWiesz co ,boki mam ładnie pozwijane, tak żeby mi się nie plątały...odwijam systematycznie...
UsuńBardzo ładne postępy.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuńzawsze do przodu :) zapraszam do siebie tworzycha.blox.pl
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńCałkiem dużo xxx przybyło. Róża pięknie się zapowiada!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńPostępy, postępy! Super :) Nie mogę doczekać się całości róży :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńPodziwiam, bo zaczęłam irysy z tej samej serii i wymiękłam po 100 krzyżykach, nie mogę się przemóc..
OdpowiedzUsuńDasz radę :-) dziękuje :-)
UsuńRóża będzie piękna a dla Twojego HAEDu jestem pełna podziwu... Jesteś Mistrzynią :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńBędą cuda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńTeż mam tą róże w planach, śliczna jest, a na razie nad orchideą siedzę :)
OdpowiedzUsuń